Dlaczego jesteśmy posłuszni państwu, przełożonym, wodzom albo dyktatorom?
W dzisiejszym felietonie zastanawiam się nad kwestią posłuszeństwa. Wiadomo już od lat jest, że my jako ludzie mamy niezależnie od kultury, w której się wychowaliśmy skłonności do bycia zależnym, posłusznym i wiernym naszym wodzom. I to na każdym poziomie: od posłuszeństwa rodzicom do posłuszeństwa demagogom i tyranom.
Zapraszam