Niemcy przyjęły nową ustawę, Selbstbestimmungsgesetz, umożliwiającą obywatelom zmianę płci w dokumentach raz do roku bez potrzeby uzasadnienia medycznego czy psychologicznego. Krytycy obawiają się, że taka płynność w definiowaniu płci może prowadzić do nadużyć oraz komplikacji prawnych i społecznych, szczególnie w kontekście edukacji, sportu, zatrudnienia oraz różnic kulturowych. Debata wywołuje pytania